niedziela, 28 czerwca 2009

Dzień dobry w leśniczówce Pranie

— Życie jest zawsze takie, że jest się w nim, moje złoto, albo zimnym łajdakiem, albo natchnionym idiotą — twierdzi Konstanty Ildefons Gałczyński. Ma rację? Latem w leśniczówce Pranie "natchnionych idiotów" nie brakuje. Właśnie rozpoczął się tam sezon artystyczny.


„Zielone wianki” — taki tytuł nosi koncert rozpoczynający letnie muzykowanie w Praniu. Piosenki do słów Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego śpiewały:

Joanna Trzepiecińska...


Magdalena Warzecha...


i Ewa Konstancja Bułhak.


Podobało się? Zachwyt widać w oczach...


I to w ilu oczach! Wszyscy chłoną poezję i muzykę...


A dziennikarze pracują...


By potem schrupać coś na bankiecie w mazurskim stylu.


I po jedzeniu przyjrzeć się leśnej galerii. I zadumać się nad fotografiami i wierszami poetów z kręgu dwumiesięcznika literackiego „Topos”. Wystawa zorganizowana jest z okazji 15-lecia istnienia pisma.


Słynna leśniczówka Pranie stoi nad brzegiem malowniczego Jeziora Nidzkiego, na południe od drogi Ruciane-Babięta. Powstała około 1880 roku i przed wojną nazywała się Seehorst. Polska nazwa "Pranie" wzięła się od łąki, nad którą leży leśniczówka, a która — jak mówili Mazurzy — "prała się", czyli osnuwała się mgłą, dymiła.

Leśniczówkę rozsławił Konstanty Ildefons Gałczyński, który przyjeżdżał tu z Warszawy na wypoczynek. Snuł nawet plany, by przenieść się do niej na stałe. Nie zdążył, zmarł w 1953 roku w mikołajki.

Tu, gdzie się gwiazdy zbiegły
w taką kapelę dużą
domek z czerwonej cegły
rumieni się na wzgórzu:
to leśniczówka Pranie,
nasze jesienne mieszkanie.
(fragment wiersza „W leśniczówce”)

Lato w leśniczówce zapowiada się gorąco. Będzie można posłuchać m.in. Hanny Banaszak, Ewy Błaszczyk, czy Grzegorza Turnaua, a wiersze Mistrza Konstantego będą recytowali Piotr Machalica, Artur Barciś, Cezary Żak, Wojciech Malajkat, czy Włodzimierz Press. Najbliższy koncert na zielonej scenie w Puszczy Piskiej zaplanowany jest na 12 lipca — wystąpi wtedy Ewa Serwa.

Do leśniczówki można dotrzeć lądem od strony Karwicy i Rucianego-Nida (Puszcza Piska) oraz wodą od strony jeziora Nidzkiego. Muzeum czynne jest przez cały rok w godz. 9.30-17 oprócz poniedziałków i dni poświątecznych.

2 komentarze:

  1. ona jest zajebista

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj:) A gdzie polecasz spanie, jak chce na koncert do Leśniczówki pojechać?

    OdpowiedzUsuń