niedziela, 12 lipca 2009

PKP: Powolne Katowanie Pasażera

— Podróżowanie wspólnie z PKP to jak odwiedziny po pijanemu wesołego miasteczka — twierdzi Skiba. Ja powiem inaczej — PKP to galeria absurdów, bo pociągi aż pękają od nonsensów, czyli brud i smród do biletu gratis!


Komuno, ty wracać nie musisz! Ty wciąż bacznie opiekujesz się PKP. Pociąg pośpieszny relacji Warszawa-Toruń to nie wyjątek, który potwierdza regułę. To standard. Za jedyne 42 zł!

Z brudem podróżni muszą się zmagać nie tylko na dworcach, ale i w pociągach. Inspektorzy sprawdzili 1000 wagonów. Co zastali? W toaletach i umywalkach — brak wody, kosze przepełnione śmieciami, na podłogach brud. Pociągi zazwyczaj wyjeżdżały w trasy czyste. A wracały w opłakanym stanie. — Wynajmujemy firmy sprzątające, ale nie docierają wszędzie.
(Brud, smród i ubóstwo)

Od lat nikt porządnie wagonów nie wyszorował. Od lat nikt nie zatroszczył się o komfort jazdy. Bo pasażer nie kura, zniesie wszystko. I jeszcze zapłaci!

Przeszłam się z aparatem po wagonie, który wiezie mnie niczym błyskawica. Ach! Żeby tylko! Oto kilka rarytasów:

Zdjęcie z cyklu: lustrzane odbicie PKP.


Zdjęcie z cyklu: nie palimy, ale śpimy.


Zdjęcie z cyklu: nieupoważnionym wstęp wzbroniony.


Zdjęcie z cyklu: okno na świat.


Zdjęcie z cyklu: gdzie jest gaśnica?


Zdjęcie z cyklu: rozdwojenie.


Zdjęcie z cyklu: intymność.


Zdjęcie z cyklu: PKP ostrzega!


Przeczytaj:
Rower MUSI być na Twojej głowie
Absurdy PKP

2 komentarze:

  1. Mnie pkp zupełnie nie odstrasza, wręcz przeciwnie, uwielbiam podróżować naszą koleją, choć oczywiście wolę niezatłoczone pociągi :) Na odtrucie polecam trasę podmiejską Warszawa-Sochaczew, niemal puste składy w weekendy jeżdżą i nawet są czyste(choć nie wiem do końca, bo moja tolerancja na brud jest bardzo wysoka, tj. dopóki się nie przylepiam dopóty jest ok);)

    OdpowiedzUsuń
  2. ha ha :) Dobre :) Czasami opisywanie oczywistości do której się przyzwyczailiśmy jest ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń