O siatkówce plażowej opowiadają dzieciaki z Przedszkola Miejskiego nr 15 w Olsztynie.
Dzieciaki zawsze wiedzą najlepiej i mają dużo do powiedzenia. Uwielbiam ich kąt widzenia. Ostry kąt.
Co to jest siatka?
— To takie coś, czym można łapać motyle.
— Albo ryby! Taka siatka do ryb też jest!
— Jest też siatka, którą stwarzają pająki.
— Eee, to pajęczyna.
— Siatka to takie małe krateczki.
— To takie coś, że na górze jest są linie proste, a niżej są takie jak pudełko. Nie potrafię tego nazwać, bo to jest za bardzo trudne dla dzieci.
— Są też siatki na ukos.
— Siatki służą też do przecedzania.
— I siatkami można łapać jeszcze małe zwierzątka.
— Siatką można ogrodzić drzewko.
— Albo złapać złodzieja. Można wejść na drzewo i być cicho. Ale trzeba pamiętać, aby wejść na drzewo z siatką. I jak złodziej będzie przechodził, trzeba tę siatkę zrzucić na niego. I złodziej będzie złapany.
— Można też grać przez siatkę.
A co to jest siatkówka?
— To taka gra, co się odbija.
— Po niej się odbija?
— Nie, że się beka, ale piłkę się odbija. Głupi jesteś...
— Taka siatka wisi na środku i przez nią piłka przelatuje.
— To taka lina, do której są przytwierdzone kwadraciki. Jak piłka przeleci przez siatkę, a przeciwnik jej nie złapie, jest gol.
— A ja kiedyś oglądałem siatkówkę! I właśnie tak się dzieje, że są gole.
— W siatkówce można rzucać piłką i piłka wtedy grzmoci.
— A czy ktoś oglądał ostatni finał?
— Ja oglądałem! Finał finałowy!
— To takie coś, że się kończy najważniejszy mecz. Taki główny.
— To końcówka czegoś wielkiego.
— I piłkarze siatkowi piłkują piłkę, aby wpadła do takiej siatki.
— To koszykówka jest, a nie siatkówka!
— A piłka jest okrągła.
— Wszystkie piłki są okrągłe!
— A nie prawda, bo są też piłki owale.
— I są piłki jajowe. Piłka wtedy jest jak jajko, ale się nie zbija jej skorupka. To takie inne, mocne jajko.
A co to jest siatkówka plażowa?
— To taka, co gra się ją na plaży.
— Na piasku. Na bosaka.
— Ale siatkarze mają spodenki i koszulki.
— Albo majtki.
— Albo kąpielówki, bo blisko jest woda i mogą tak podskoczyć do piłki, że wylądują w wodzie.
— I grają cztery albo dwie osoby. To zależy od rodzaju siatkówki. Bo jest wieloosobowa albo małoosobowa.
— A jak zawodnicy przeginają, dostają kartki. Są żółte albo czerwone kartki. Takie za karę.
— Bo jak ktoś specjalnie rzuci źle piłkę, to się dzieje, że fiu fiu!
— Źle się dzieje.
— Jak piłkarz z całej mocy swojej rzuci piłką i ucieknie, to jest też fiu fiu.
— A jak inny piłkarz będzie stał z boku i tę piłkę złapie?
— Ale może nie stać. Jak nie będzie stał, piłka uderzy tego pierwszego.
— Piłkarz może stać też z innej strony. I wtedy się rzuci na tę piłkę, bo będzie chciał rzucić gola i też będzie miał kartkę.
— Albo będzie spalony.
Co to jest spalony?
— To jest takie coś, że robi się po ogniu. Jest ogień, wypala się i wtedy robi się spalony.
— Jak piłkarz gra na plaży i świeci słońce, też będzie po meczu spalony. Od słońca.
— Spalony tak naprawdę to jest coś złego na boisku.
— Gdy piłką się strzela w bok. Bok wtedy bok boli i jest spalony.
— A czasem to się tylko gra dla przyjemności.
— A czasem dla medali i wszyscy są zainteresowani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz