— Piłkarz musi być zdyscyplinowany jak przedszkolak — przyznają maluchy z olsztyńskiego Przedszkola Miejskiego nr 9. I mają rację!
Co to jest piłka nożna?
— To takie coś, że się kopie piłkę.
— Na zielonym boisku.
— Do bramki.
— Właściwie są dwie bramki i do każdej się kopie.
— A kopie się po to, aby zdobywać punkty.
— Czyli gole.
— Bramkarze bronią, aby się nie udało.
— Piłkarze mają różne numerki na koszulkach.
— Ale niestety piłka jest twarda, więc byłoby lepiej, gdyby biegali w kamizelkach.
— Mają też krótkie spodenki.
— I kaski.
— Raczej hełmy!
— Ale to nie ten sport, gamoniu!
— Ale bramki trzeba bronić.
— Rękami!
— A nie nogą?
— Bramkarz może nogą i rękami. Nawet głową.
— Rękami grają siatkarze.
— Gdy strzeli się jednego gola, jest trudniej, bo bramka się podnosi.
Ilu zawodników gra na boisku?
— Ojej, dużo osób.
— Ja myślę, że nawet będzie ich dziesięć.
— Jedna nie może być, bo to nie byłoby sensu.
— Jak byłaby jedna, nikt by wtedy nie grał.
— Ja myślę, że jest osiemnastu piłkarzy.
— O, to jest bardzo możliwe.
— Wszyscy wychodzą, aby kopać.
— Tylko bramkarz broni. Inni kopią.
— Bo w piłce nożnej trzeba mocno strzelać.
— Tak strzelać, aby powalić bramkarza. Żeby nie dał rady.
— Piłkarz musi zdobyć punkta.
— I żeby być dobry, musi trenować.
— I dobrze jeść.
Co powinien jeść?
— Zioła i witaminy.
— I warzywa.
— Same zdrowe rzeczy. Inne się nie nadają.
— Owoce różnego rodzaju.
— I nie może palić papierosów!
— Bo jak wyjdzie na boisko i spadnie mu papieros, trawa może się zapalić. Albo coś jeszcze.
— Palenie nie jest wskazane w piłce nożnej.
— Lepiej jeść kluski.
— Jabłka i banany.
— A jeśli piłkarz pali, musi spróbować rzucić palenie.
— Albo coś innego zapalić.
— I musi słuchać kibiców.
Ilu kibiców przychodzi na mecz?
— Pięć milionów!
— Wszyscy wołają i mają flagi.
— Machają albo mają trąby.
— Flagi są albo biało-czerwone, albo żółto-czerwone.
— A wszystko z okazji Euro 2012.
— Może być też Euro 2015.
— Phi, takie coś możesz sobie wsadzić do mózgu.
— 2012 jest w nazwie, bo mamy taki rok.
— Ale może być też 2014.
— Kibice sobie malują twarze farbami do ściany.
— Wcale nie, bo te farby są specjalne!
— I nadają się tylko na buzię. Ja byłem kiedyś pomalowany i wiem.
— Bo to jest specjalna farba do ludzi.
Kiedy najlepiej zacząć grać w piłkę?
— Wiosną.
— Gdy jest się małym.
— W niedzielę.
— Ja mam starszego kolegę Błażeja, która ma piłki do wszystkich sportów. I on mi pokazuje, jak się gra w nogę.
— A ja strzeliłem kilka bramek!
— Ja dwanaście... A właściwie nie pamiętam ile.
— Na boisko nie wolno się spóźniać.
— Bo piłkarz musi być zdyscyplinowany.
— Jak przedszkolak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz